Życie nas mija
i patrzy ze śmiechem,
jak nad zagadką
stoimy bezradnie.
Jak złotą piłką
bawimy się grzechem,
czas przeklinając,
co sny nasze kradnie
/witkacy/
rek bez urodzin Teatru... to trochę tak jakby ktoś odwołał Gwiazdkę...
sobota, 7 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz